Galaktyka Imprez:

WSPIERAMY

EKO
NGO

LIDZBARK WARMIŃSKI

Triathlon Kurzętnik

GMINA KURZĘTNIK
To były ogromne emocje i niezwykle, sportowe zmagania. Za nami pierwsza edycja Triathlon Kurzętnik.

Pływanie, jazda rowerem, a na koniec bieg. W Kurzętniku zorganizowano zawody triathlonowe, które przyciągnęły ponad 400 uczestników z całej Polski. „Ja już pięć lat uprawiam ten sport amatorsko, więc po ubiegłym roku zamknięcia kraju tak naprawdę, to gdzie mogę, to startuję” – mówi Małgorzata Dziedzic z Gdańska. „Fajne miejsce, ładne jezioro, dobre miejsce na strefę zmian, także ok. Jeśli będzie w najbliższych latach, to jak najbardziej byśmy przyjechali. Tym bardziej, że mamy blisko, jesteśmy z Kwidzyna, więc to około 70 kilometrów” – dodaje Michał Siejakowski z Kwidzyna.

Triathlon Kurzętnik to wydarzenie, które po raz pierwszy odbyło się w tej części Warmii i Mazur. „Prawie stu wolontariuszy nad tym pracuje i chcemy stworzyć jak najlepszy klimat dla tych zawodników, żeby najzwyczajniej za rok tutaj wrócili. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, bo potrafimy organizować duże imprezy sportowe. Jesteśmy znani z tego, że gmina Kurzętnik sportem stoi” – podkreśla Wojciech Dereszewski, wójt gminy Kurzętnik.

Zawodnicy rywalizowali na dwóch dystansach: 1/4 i 1/8 Iron Man. „Mamy nad Jeziorem Wawrowickim Strefę T1, gdzie są rowery. Po wyjściu z wody zawodnicy zrzucają pianki, zakładają kask, buty rowerowe i ruszają na trasę w kierunku Kurzętnika, 45 albo 22,5 kilometra. Dojeżdżają do Kurzętnika, tam jest Strefa T2. Zostawiają rowery, kaski zdejmują, zakładają buty i biegają ścieżką pomiędzy Kurzętnikiem a Lipowcem, odpowiednio 10,5 kilometra albo połowę tego dystansu” – wyjaśnia Tomasz Galiński, organizator Triathlon Kurzętnik.

Najszybciej z dystansem 1/4 Iron Man, czyli trasą pływacką w Jeziorze Skarlińskim liczącą 950 metrów, trasą kolarską z Wawrowic do Kurzętnika mierzącą 45 kilometrów oraz biegiem na dystansie ponad 10 i pół kilometra z metą na stadionie w Kurzętniku poradził sobie Tomasz Szala reprezentujący Ilabo Racing Team. „Impreza na absolutnym topie imprez triathlonowych w Polsce. Startuję bardzo dużo, więc wiem, o czym mówię” – chwali organizatorów zwycięzca.

Organizatorzy Triathlon Kurzętnik chcą, by zawody stały się wydarzeniem cyklicznym.