Galaktyka Imprez:

WSPIERAMY

EKO
NGO

LIDZBARK WARMIŃSKI

Wsparcie dla rolnika

W-MODR
W formie innej niż dotychczas, ale nadal pomagają. Rozmawiamy o funkcjonowaniu Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego z siedzibą w Olsztynie w czasie pandemii koronawirusa.

Paweł Amulewicz, Telewizja Kopernik: Panie Dyrektorze, pandemia koronawirusa spowodowała, że W-M ODR pozostaje zamknięty?

Damian Godziński, dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego z siedzibą w Olsztynie: Pracownicy w działach pracują zdalnie. Są dyżury pojedynczych osób. Ośrodek jako budynek jest zamknięty, niemniej jednak jest dzwonek, można się tak z nami komunikować – wychodzi pracownik i przyjmuje interesanta z zachowaniem wszelkich środków ostrożności.

Co ważne, sporo obostrzeń wewnątrz, dla pracowników i chociażby dezynfekcja pomieszczeń.

Zostało wydane odpowiednie zarządzenie z instrukcją. Dezynfekcja dłoni, maseczki, mycie rąk, to wszystko, co jest zgodne z zarządzeniem wydanym przez rząd.

Ośrodek to także szkolenia i dokształcanie rolników. Te działania zostały zawieszone?

Wszystkie szkolenia, wszystkie grupy tematyczne, wszystkie seminaria, szkolenia chemizacyjne, wszystkie działania, które są związane z PROW, czyli wszystkie projekty miękkie, KSOW, czy też Sieci na rzecz Innowacji w Rolnictwie zostały w tej chwili zawieszone, ponieważ one łączyły się ze zgromadzeniami. Jesteśmy w trakcie przeorganizowania całego planu operacyjnego na 2020 rok tak, żeby go dostosować go do dzisiejszych realiów.

Kontakt z rolnikami się zmienił, ale pozostał – czy to mailowy, czy telefoniczny. Jakie są teraz te największe bolączki?

W najbliższych dniach zostanie wypuszczona ankieta do powiatowych zespołów doradztwa rolniczego. Będziemy ankietyzować rolników. W ramach tych pytań znajdą się pytania, jakie są największe problemy, z czym rolnicy mają największy kłopot – czy z popytem, czy ze sprzedażą swoich produktów.

Czy w dobie pandemii koronawirusa rolnikowi z Warmii i Mazur jest trudniej zarabiać?

Jeżeli mówimy tutaj o dużych gospodarstwach rolnych, to są też kłopoty ze sprzedażą dużych ilości płodów rolnych. Związane jest to z mniejszym popytem, z mniejszym eksportem. Pozamykane są targowiska, więc problemy są ze sprzedażą bezpośrednią, tym skróconym łańcuchem dostaw żywności. Są też gospodarstwa agroturystyczne, gdzie była konieczność anulowania rezerwacji, więc problem jest.

Jak W-M ODR chce pomagać rolnikom? Jak będziecie działać?

Zostanie uruchomiony czat podłączony do naszej strony internetowej, gdzie będzie kontakt z naszymi specjalistami. Jesteśmy w trakcie organizacji forum dla rolników, w którym będą uczestniczyli nasi specjaliści i doradcy. W najbliższych dniach chcemy stworzyć na jednym z portali społecznościowych 19 mini-bazarów dla Powiatowych Zespołów Doradztwa Rolniczego, gdzie Powiatowe Zespoły Doradztwa będą zbierać oferty rolników na ich płody rolne. Będziemy transferem wiedzy między konsumentem a producentem.

Jakie słowo skierowałby Pan do rolników z Warmii i Mazur, którzy są w trudnej sytuacji, jest w nich wiele emocji. Spokój i zdrowy rozsądek to słowa klucze na najbliższy czas?

Czego mogę życzyć rolnikom? Przede wszystkim wytrwałości. I mam taką prośbę, żeby kontaktować się z Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego. Jesteśmy po to, żeby pomagać rolnikom w trudnych sprawach. Czekamy na kontakt od rolników, żeby zgłaszali problemy, a my dołożymy wszelkich starań, żeby im sprostać.

Dziękuję za rozmowę.