WSPIERAMY

EKO
NGO

LIDZBARK WARMIŃSKI

Podsumowania w Banku Żywności

KOPERNIK.TV
Mnóstwo projektów, warsztatów, a przede wszystkim osób, które otrzymały pomoc. Rok 2019 był dla Banku Żywności w Olsztynie rokiem bardzo pracowitym, który pokazał jednak, że okazane dobro zawsze wraca.

Aleksandra Piotrowska, Telewizja Kopernik: Rok 2019 dla Banku Żywności w Olsztynie był zdecydowanie rokiem niepozbawionym sytuacji radosnych, ale także tych trudnych i często tragicznych.

Marek Borowski, prezes Banku Żywności w Olsztynie: Rzeczywiście, rok 2019 to jest rok specyficzny w całym swoim obrazie. Ale chciałbym mówić o tych rzeczach, które były zdecydowanie pozytywne. Po pierwsze w roku 2019 weszła w życie ustawa o niemarnowaniu żywności. Spowodowała, że wszystkie sklepy i sieci handlowe, czyli każdy sklep, który ma powierzchnię powyżej 250 metrów kwadratowych, będzie musiał podpisać umowę z organizacją pozarządową, taką jak Bank Żywności, celem zagospodarowania żywności, która w sieci czy w sklepie pozostaje. Wszystko po to, aby zagospodarować jak najwięcej żywności na rzecz osób potrzebujących. Rok 2019 to też rozwój projektów aktywizacji społecznej i aktywizacji zawodowej, projektów edukacyjnych Banku Żywności. Zrealizowaliśmy szereg projektów, które po pierwsze wspierały osoby poszukujące pracy, a kolejne projekty to są projekty, które wspierają rodziny w trudnej sytuacji. W roku 2019 też rozwój takiego nowego naszego projektu – FOLM, z natury do rynku pracy, to jest projekt, który jest skierowany do osób młodych w wieku od 18 do 29 roku życia, gdzie inną metodą, niż dotychczas stosowane, staramy się zaktywizować, wytyczyć cel życia młodych osób. Najpierw z takimi osobami wybieramy się na wyprawę do lasu, a później z nimi pracujemy w coachingu i w mentoringu przez kolejne pół roku. Ale rok 2019 to też rzeczywiście jedna sytuacja taka bardzo tragiczna i smutna dla Banku Żywności – pożar w wyremontowanym budynku, który przyniósł po pierwsze ogromne straty, po drugie wprowadził trochę zamieszania w naszych codziennych działaniach, natomiast po trzecie dał bardzo duży, pozytywny wymiar działań i takiej jedności i wsparcia społeczeństwa wokół walki z tym pożarem. Masa licytacji, bardzo dużo głosów wsparcia, pozytywnych reakcji osób, zainteresowania i ze strony zwykłych osób i ze strony włodarzy województwa, niektórych polityków, którzy chcieli wspierać nas w tych trudnych sytuacjach.

Rozmawiamy właśnie we wspomnianym przez Pana budynku, czyli budynku Kuźni Społecznej. Czym jest Kuźnia Społeczna, jakie są jej główne cele, główne założenia, główne idee?

Kuźnia Społeczna to taki nowy produkt Banku Żywności, w której planujemy szereg działań w zakresie wsparcia edukacji, wsparcia przedsiębiorczości i wsparcia różnego rodzaju projektów aktywizacyjnych. W budynku Kuźni Społecznej jest umiejscowiona kuchnia warsztatowa, w tej kuchni warsztatowo na bieżąco chcemy szkolić młodzież, osoby starsze, mieszkańców, wychodzić z ofertą na zewnątrz. Wsparcie przedsiębiorczości – właśnie rozpoczęliśmy realizację takiego projektu wspierania młodych przedsiębiorców w ich rozwoju, zaczynając od wsparcia takiego technicznego, czyli komunikacyjnego, prawnego, księgowego, poprzez wsparcie specjalistyczne, które realizujemy jako Bank Żywności wspólnie z naszym partnerem, czyli Instytutem Przedsiębiorczości i Nowych Technologii. Ale Kuźnia Społeczna to też miejsce na konferencje i eventy.

Rok 2020 już się rozpoczął, jakie są więc plany Banku Żywności na ten rok?

Plany wydają się bardzo proste: po pierwsze chcielibyśmy uporządkować tę całą sytuację po pożarze, skończyć jak najszybciej remont i rozpocząć takie działania pełną parą w tym budynku. Kolejna rzecz to oczywiście takie poukładanie, uporządkowanie tych działalności, które prowadzimy. Chcielibyśmy się skupić na jakości realizowanych usług, więc i zarówno w tym obszarze wsparcia społecznego i wsparcia biznesowego, ale i również w rozwoju kuchni warsztatowej chcemy bardzo położyć na jakość i na rozwój tych miejsc. W kuchni warsztatowej chcielibyśmy uruchomić taką akademię kulinarną, w której będziemy kształcić i osoby w obszarze ich zainteresowań, czyli w ramach pojedynczych warsztatów np. z wypieku chleba, z kiszonek, z kuchni azjatyckiej, japońskiej, czy włoskiej, czy naszej rodzimej polskiej, ale też w tej kuchni warsztatowej chcielibyśmy prowadzić cały cykl szkoleń, przekwalifikowanie dla osób, które poszukują pracy w zawodzie właśnie kucharz, pomocnik kucharza, barista. Projekty społeczne są dla nas bardzo ważne i istotne. Wcześniej zajmowaliśmy się tym podstawowym aspektem, czyli żywnością, czyli egzystencją człowieka, natomiast do tej egzystencji człowieka bardzo często potrzebna jest taka aktywność, motywacja, chęć wyjścia i zmobilizowania się do wyjścia na zewnątrz, zmiana sytuacji. Chcielibyśmy mocniej wspierać te osoby, które mają trudności w dostosowaniu się do rynku pracy i do sytuacji, która też zmienia się cały czas na rynku.

Dziękuję za rozmowę.