Funkcjonariusze otrzymali wezwanie od kobiety, która poinformowała, że jej mąż chce ją zabić i grozi wysadzeniem w powietrze całego budynku. Na miejscu musieli wyważyć drzwi, bo desperat nie chciał wpuścić ich do środka. Czuć było ulatniający się gaz – mężczyzna odkręcił zawór butli gazowej i kurki na kuchence. Funkcjonariusze zakręcili gaz i na wszelki wypadek ewakuowali innych mieszkańców budynku.
Mężczyzna był pijany. Teraz odpowie za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia.